Polki wciąż w grze o Paryż

Reprezentacja Polski 3x3 kobiet ze zmiennym szczęściem zagrała w pierwszym dniu turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich. Polki mają na swoim koncie wygraną i porażkę i jutro powalczą o awans.

news Zdjęcia | Fot. Fiba3x3.com

Pierwsze spotkanie w Hongkongu nasze zawodniczki zagrały niemal idealnie. Od początku zaznaczyły swoją dominację i szybko wysły na prowadzenie 6:1. Polki były skuteczne zarówno w strefie podkoszowej, jak i na obwodzie. Łącznie biało-czerwone czterokrotnie trafiały za dwa punkty (dwukrotnie Kastanek). Lekki kryzys nasz zespół złapał po zdobyciu dwunastego punktu. Przez kolejne dwie minuty reprezentantki Polski trafiły tylko raz, ale i rywalki nie imponowały w tym fragmencie meczu skutecznością. Od stanu 12:5 na boisku istniała już właściwie tylko nasza drużyna - po kolejnych rzutach dwupunktowych Aldony Morawiec i Klaudii Sosnowskiej, skuteczną akcję z faulem przeprowadziła Aaleksandra Zięmborska, która grała większość spotkania z zakrwawoną koszulką z powodu rozcięcia brody. Zięmborska rzutu wolnego nie wykorzystała, ale wjazdem pod kosz zakończyła spotkanie 21:6.

POLSKA - EGIPT 21:6
Marissa Kastanek 7, Klaudia Sosnowska 6, Aleksandra Zięmborska 5, Aldona Morawiec 3.

W drugim spotkaniu biało-czerwone zmierzyły się ze znacznie bardziej wymagającym przeciwnikiem. Węgierki pokonały Hongkong 21:7 i wszystko wskazywało na to, że stawką meczu z Polkami będzie pierwsze miejsce w grupie. Pierwsze momenty były bardzo wyrównane i po rzucie za dwa punkty Marissy Kastanek nasza kadra prowadziłą 3:2. Wtedy koszykarki z Węgier zwiększyły tempo i zaczęły wychodzić na coraz większe prowadzenie. Jak się później okazało, te akcje zadecydowały o końcowym wyniku. Biało-czerwone odpowiadały niecelnymi rzutami spod kosza. Ten brak skuteczności doprowadził do prowadzenia rywalek 9:4. Celny rzut za dwa punkty Morawiec i wykorzystany rzut wolny Sosnowskiej spowodowały, że Polki zmnijeszyły stratę do czterech oczek. Niestety, tak przewaga była nie do zniwelowania już do końca spotkania i nasza reprezentacja przegrała 12:16.

WĘGRY - POLSKA 16:12
Marissa Kastanek 4, Aldona Morawiec 4, Klaudia Sosnowska 4, Aleksandra Zięmborska 0.

Po pierwszym dniu turnieju Polska jest blisko awansu do półfinału turnieju kwalifikacyjnego. Wystarczy nam do tego pokonanie Hongkongu w drugim dniu zawodów (mecz o godzinie 14:00). W ostatnim dzisiejszym spotkaniu grupy A Egipt pokonał Hongkong 19:12. 

udostępnij