Pod koniec pierwszej kwarty Legię poderwał wchodzący z ławki Grzegorz Kukiełka, który trafił dwa rzuty z rzędu z dystansu, a następnie popisał się akcją 2+1. Spójnia do końca spotkania nie potrafiła już odzyskać prowadzenia, choć w czwartej kwarcie zbliżyła się na odległość czterech punktów.
O sukcesie podopiecznych Piotra Bakuna przesądziły punkty zmienników (56 w porównaniu do 13 gości) oraz bardziej zespołowa gra. Legia łącznie uzyskała 18 asyst, przy zaledwie 6 przyjezdnych. Spójni nie pomogło 27 punktów Marcina Dymały.
Stan rywalizacji - 1:0 dla Legii. Drugie spotkanie odbędzie się w Warszawie w sobotę 29 kwietnia o godzinie 18:00.