Od samego rywale narzucili naszym zawodnikom trudne warunki gry. Nieustępliwość Czechów była na tyle duża, że przez większość spotkania prowadzili. Dopiero pod koniec drugiej kwarty duet Kamiński - Walda wyprowadził Polaków na prowadzenie 37:35. Druga połowa to mozolnie budowanie przewagi i próba przełamania swojej niemocy na tablicach, a do zdobywania punktów włączył się Rojek, który w drugiej połowie rzucił ich 16.
Zwycięstwo nad Czechami sprawiło, że w ostatnim dniu turnieju Polacy zagrają z Hiszpanią o pierwsze miejsce.
Polska - Czechy 80:62 (15:15, 22:20, 22:17, 21:10)
Punkty dla Polski: Rojek 18, Pluta 13, Walda 12, Jańczak 11, Kamiński 10, Drozdowski 6, Balcerowski 4, Rajewicz 2, Gołek 2, Pelczar i Prusak po 1 oraz Janeczek 0.