Polki rozegrały trzy spotkania: z Rosją, Niemcami i Serbią. W pierwszym meczu z Niemkami, który zakończył się wynikiem 68:55, najlepiej punktującą zawodniczką była Angelika Stankiewicz, która zdobyła 17 punktów. Polki zagrały bardzo dobrze w obronie i mimo słabszej trzeciej kwarty nie pozwoliły sobie odebrać zwycięstwa. W drugim spotkaniu Biało-Czerwone przegrały z liderem grupy Rosją 54:50. Cały mecz był wyrównany, dzięki bardzo konsekwentnej pracy w defensywie, jednak lepsza skuteczność Rosjanek doprowadziła je do zwycięstwa. W sobotnim meczu kadrowiczki zagrały bardzo dobrze przeciwko Serbii. Obrona oraz skuteczność w drugiej połowie spotkania pozwoliły im na pewną wygraną nad rywalkami 55:46.
- W kolejnym już meczu Mistrzostw Europy dziewczyny wykonały heroiczną pracę w obronie, co przyczyniło się do zwycięstwa. W drugiej połowie udało się poprawić błędy, a także skuteczność rzutową z wypracowanych pozycji, czego zabrakło nam we wczorajszym meczu z Rosja. Przed nami dzień przerwy - musimy odpocząć i ostudzić emocje, bowiem od poniedziałku przystępujemy do walki o wejście do czołowej ósemki - powiedział trener Roman Skrzecz po sobotnim spotkaniu z Serbią.
Polki wychodzą z grupy A z drugiego miejsca z jednym zwycięstwem, Rosjanki z dwoma z pierwszego miejsca, a Niemki bez zwycięstwa z miejsca trzeciego.
Biało-Czerwone w kolejnych spotkaniach zmierza się z rywalkami z grupy B:
6.07.2015 godzina 19:30
Słowacja – Polska
7.07.2015 godzina 21:45
Polska – Francja
8.07.2015 godzina 19:30
Polska - Łotwa
Wszystkie spotkania transmitowane będą na kanale YouTube FIBA