Podopieczni Krzysztofa Szablowskiego z ostatnich pięciu spotkań wygrali tylko jedno, na skutek czego stracili dystans do czołowych drużyn pierwszej ligi. W meczu z King Wilkami Morskimi Szczecin byli jednak zespołem zdecydowanie lepszym, dominując zwłaszcza po przerwie. Znów bardzo dobre spotkanie zanotował Tomasz Ochońko (23 pkt, 3 zbiórki i 3 asysty). Mimo pięciu przewinień z double-double zawody ukończył Wojciech Żurawski (20 pkt i 11 zbiórek).
Z czwórki czołowych drużyn ligi największe problemy z wywalczeniem kompletu punktów mieli zawodnicy Polfarmeksu, którzy z mocnym kadrowo Sokołem Łańcut wygrali 77:73, a po 18 punktów w zwycięskiej drużynie rzucili Hubert Pabian i Krzysztof Jakóbczyk.
W ostatnich 120 sekundach zawodnicy WKK ProBiotics pięciokrotnie rzucali na zwycięstwo w starciu z Wikaną Startem, ale żaden z tych rzutów nie znalazł drogi do kosza. Z wywalczenia kompletu punktów cieszyli się więc goście, w szeregach których 20 punktów rzucił Grzegorz Mordzak.
MKS Znicz Basket Pruszków - KS Spójnia Stargard Szczeciński (niedziela, godzina 17:00)