Spójnia boi się grać w Stargardzie Szczecińskim?

Drugi mecz i druga klęska Spójni w Stargardzie Szczecińskim. Podopieczni Tadeusza Aleksandrowicza niespodziewanie ulegli SKK Siedlce 57:69. Pierwszy komplet punktów wywalczyła Franz-Astoria, ogrywając Wikanę Start Lublin. Dużą niespodziankę w ostatnim sobotnim spotkaniu sprawił AZS Radex Szczecin, choć pierwszy raz od 68 miesiecy punktów w ligowym meczu nie rzucił Łukasz Pacocha.
news Zdjęcia | mksstartlublin.pl

  • Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn
  • 13.10.2012 17:00

KS Spójnia Stargard Szczeciński

57 : 69

Siedlecki Klub Koszykówki Siedlce

W poprzednim sezonie większość drużyn wygrywała głównie w roli gospodarza, ale przyglądając się wynikom Spójni i SKK można odnieść wrażenie, że to przeszłość. Każda z tych drużyn wygrywała bowiem tylko w tym sezonie tylko na wyjeździe. Zespół Tadeusza Aleksandrowicza pokonał już Śląska i Wikanę Start, ale na własnym parkiecie przegrywa z kretesem. Zachodniopomorskie drugi raz okazało się szczęśliwe dla SKK, w szeregach którego dobrą skutecznością wykazał się doświadczony Kamil Sulima. Obrońca siedlczan uzyskał 20 punktów, trafiając 7 z 13 rzutów z gry. Aż czterech istotnych graczy gospodarzy skończyło mecz z co najwyżej dwudziestoprocentową skutecznością

  • Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn
  • 13.10.2012 18:00

BUDIMPEX-POLONIA Przemyśl

58 : 85

AZS WSGK POLFARMEX Kutno

AZS WSGK POLFARMEX Kutno może w tym sezonie namieszać w pierwszej lidze! Gracze Jarosława Krysiewicza wygrali trzeci kolejny mecz w pierwszej lidze, tym razem ogrywając na wyjeździe Budimpex Polonię Przemyśl w parzystych kwartach, tracąc łącznie po 20 punktów. Trener przyjezdnych dużo rotował w tym spotkaniu składem, a każdy z zawodników przebywał na boisku przynajmniej 18 minut. Tradycyjnie w przemyskiej drużynie pod tablicami wyróżnił się Artur Mikołajko (8 pkt i 10 zbiórek).

  • Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn
  • 13.10.2012 18:00

PBS BANK EFIR ENERGY MOSiR Krosno

77 : 65

NETO PTG Sokół Łańcut

Derby Podkarpacia dla Marcina Salamonika i spółki. Podkoszowy PBS Bank Efir Energy w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu, rzucając łącznie aż 28 punktów. Gospodarze prowadzili w tym meczu od pierwszej akcji, pozwalając rywalom na doprowadzenie do remisu, ale tylko w pierwszej kwarcie. Później gracze Dusana Radovicia odskoczyli na kilka punktów i mimo zrywów gości utrzymali tę przewagę. Oprócz Salamonika znów wyróżnił się Piotr Pluta, a dobre momenty na boisku miał Kamil Łączyński (9 asyst).Ponownie z powodu pięciu przewinień spotkania nie dokończył Maciej Klima (15 pkt i 5 zbiórek).

  • Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn
  • 13.10.2012 19:00

Franz Astoria Bydgoszcz

83 : 81

WIKANA START SA Lublin

Mateusz Bierwagen powrócił na boisko po kontuzji w wielkim stylu. Pauzujący w jednym spotkaniu koszykarz poprowadził swój zespół do pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach. Bydgoszczanie po zaciętym meczu pokonali Wikanę Start Lublin i był to skuteczny rewanż za nieudane play-out sprzed półtora roku. To właśnie lublinianie odesłali zespół Dominika Derwisza na roczne zesłanie do drugiej ligi. Bierwagen co prawda meczu nie dokończył (5 fauli), ale przez 28 minut i tak rzucił 26 punktów , oddając łącznie 20 rzutów z gry. W drużynie gości ponad 20 punktów uzyskali doświadczeni Tomasz Celej i Przemysław Łuszczewski, ale nie otrzymali oni wyraźnego wsparcia w ataku ze strony swoich kolegów. Po jednym celnym rzucie wolnym Doriana Szyttenhloma Franz Astoria prowadziła dwoma punktami i Wikana Start miała szansę przeprowadzić akcję rozpaczy. Rzut Michała Marciniaka z dystansu nie znalazł jednak drogi do kosza.

  • Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn
  • 13.10.2012 20:00

AZS Radex Szczecin

70 : 65

MKS Dąbrowa Górnicza II

Czy na takiego rywala i na taki mecz czekał AZS Radex Szczecin, aby wygrać pierwsze spotkanie w sezonie? Jeśli tak, to gracze Czesława Dasia mogą być zadowoleni ze swojej postawy na boisku. Akademicy po dobrym spotkaniu ograli bowiem wcześniej niepokonany MKS Dąbrowa Górnicza, przeważając nieznacznie przez całe spotkanie. Goście mieli w Szczecinie duże problemy ze skutecznością z linii rzutów wolnych oraz popełnili aż 8 strat więcej niż rywale.  Warto zwrócić uwagę, że w tym spotkaniu ani razu w stronę kosza nie rzucał Łukasz Pacocha, który miał przy tym 6 asyst. Obrońca Akademików ostatnie tego typu spotkanie w pierwszej lidze zanotował jeszcze w barwach Resovii Rzeszów, gdy jego zespół doznał klęski w Zielonej Górze (46:82). Miało to miejsce 68 miesięcy temu. Pacocha bez punktu zakończył też mecz Pucharu Polski sprzed dwóch lat, ale wówczas na boisku pojawił się tylko na chwilę. Wiosenną formę w drużynie AZS-u odnalazł Krzysztof Mielczarek (16 pkt i 14 zbiórek).

 

W niedzielę zagraja:

 

WKS Śląsk Wrocław - BM SLAM STAL Ostrów Wielkopolski (niedziela, godzina 15:00)

Odbudowa potęgi obu drużyn trwa w najlepsze. Po kilku słabszych latach i spadku z PLK do drugiej ligi, kluby przeszły wewnętrzną reorganizację i wystartowały do walki o pierwszą ligę. Bezpośredni awans udało się do niej wywalczyć Śląskowi, który grupę B wygrał właśnie przed BM Slam Stalą. Ostrowianie ostatecznie też znaleźli się w wyższej klasie rozgrywkowej, bo włodarze klubu zdecydowali się na wykupienie „dzikiej karty” po tym jak zespół przegrał organizowany przez siebie turniej barażowy. Po trzech kolejkach z kompletem punktów liderem są ostrowianie, którzy konsekwentnie wykorzystali atut własnego parkietu oraz trafili z dyspozycją rzutową na mecz ze Spójnią Stargard Szczeciński. Śląsk już w pierwszej kolejce stracił punkty, ale jak się później okazało, ta porażka była drużynie potrzebna, zwłaszcza z powodu ekstraklasowych aspiracji klubu. W obu zespołach nie brakuje zawodników, którzy doskonale pamiętają mecze z udziałem tych drużyn w PLK. I choć Wojciech Żurawski statystycznie zdominuje pewnie strefę podkoszową, to dwa punkty powinny zostać we Wrocławiu. W tym spotkaniu nie zagra Jakub Dryjański, który przeszedł operację kontuzjowanego kolana. Mecz w hali Orbita rozpocznie się już o 15, bo tuż po nim w ramach Zjednoczonej Ligi VTB PGE Turów Zgorzelec zmierzy się z Chimki Moskwa.

AZS Politechnika BIG-PLUS Poznań - UMKS Kielce (niedziela, godzina 17:00)

Każdy z trenerów, którzy mieli okazję rywalizować z AZS-em , w pomeczowych wywiadach podkreślał, że poznanianie jeszcze niejeden mecz w tym sezonie wygrają. Zespół Walcemara Mendela zagrał ciekawe zawody z NETO Sokołem i MKS-em Dąbrowa Górnicza oraz nieco słabiej wypadł w starciu ze Zniczem Basket. W każdym z tych spotkań brylował Adam Metelski, który nie powinien mieć sobie równych także podczas starcia z UMKS Kielce. Jeśli do tego dojdzie lepsza skuteczność Pawła Hybiaka pierwsze zwycięstwo w sezonie zanotują Akademicy.

Polski Cukier SIDEn Toruń - MKS Znicz Basket Pruszków (niedziela, godzina 18:30)

Eugeniusz Kijewski po blisko pięcioletniej przerwie wrócił na ławkę trenerską. Cel jaki postawił mu zarząd klubu to awans do play-off, który przy obecnym składzie personalnym zespołu jest jak najbardziej możliwy. Z tego powodu Polski Cukier także podczas meczu ze Zniczem Basket będzie faworytem. Gospodarze przewagę mają zwłaszcza na pozycji rozgrywającego gdzie Łukasz Żytko nie powinien mieć sobie równych. Jeśli doświadczony rozgrywający to wykorzysta, miejscowi wygrają te zawody.

 

Adam Wall

udostępnij